środa, 13 sierpnia 2014

Nebula w operze

Zabujałam się na zabój, wpadłam po same uszy, po prostu uwielbiam TOHO metallic nebula :) prawie tak samo jak operę, więc połączyłam obie miłości i zrobiłam skromny sznureczek o długości określanej jako opera.


Nawlekłam koraliki, zaczęłam dziergać sznur, zaopatrzyłam się w lokalnym sklepie w końcówki i zapięcie...
początki

ale w międzyczasie wdepnęłam do sklepiku internetowego żeby kupić koraliki do cellki i...
wpadło mi w oko zupełnie inne zapięcie...
cudne, takie bardzo moje...
i idealnie się dopasowało do sznura... moim zdaniem... i zdaniem nosicielki


na łapce

zakręcona nebulla

zapięcie

a tak wygląda w świetle dnia

6 komentarzy:

  1. Przepiękna bransoletka, zapięcie również.
    Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu, dzięki. To naszyjnik o długości 90cm (zapięcie dodaje jeszcze parę centymetrów) :) nosicielka używa go zgodnie z przeznaczeniem, bo bransoletkę dostała już wcześniej
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Cudny - można go nosić na wiele sposobów skoro taki długi.

      Usuń
    3. Dzięki Tereniu,
      Ściskam!

      Usuń
  2. ależ ślicznościowe
    I jako bransoletka i jako naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń