Wiosną zapolowałam na pierwsze ciepłe promienie słoneczne, te niosące uśmiech i radość, budzące do życia uśpione po zimie rośliny, rozgrzewające do głębi duszy.
Rozkwitły wtedy pierwsze szafirki, a pąki jabłoni zaczęły wysuwać różowe łebki spomiędzy listowia
Wyległam z całym kramem na rozgrzany słońcem ogródek, koraliki pobłyskiwały, a ja między koraliki wplatałam ciepło, uśmiech i optymizm wiosennego poranka. Plotłam i plotłam... z uśmiechem
(koraliki TOHO round 11, wzór: weraph)