Terenia świętowała drugie urodziny bloga i z tej okazji urządziła urodzinowe Candy. Terenię znam i lubię od dawna, dlatego wdepnęłam do niej złożyć najserdeczniejsze życzenia. Całkowicie zapomniałam o losowaniu, a tu nagle..... niespodzianka... TADAAAAAAM... wygrałam [ten skaczący jak głupi z radości] i żeby było jeszcze przyjemniej, mogłam wybrać co chcę :D
Wybrałam bransoletkę z perełek, jedyne moje życzenie to kolor, czerwony oczywiście :)
Kilka dni później przyszła przesyłka, wielka koperta pełna prezentów, dla mnie :)
SZALEŃSTWO! Dzika radość jak u małego dziecka !!!!!
Rozerwałam kopertę i zamiast najpierw cyknąć fotkę, bez namysłu rozpakowałam paczuszkę zawiniętą w materiał w misiaki (cudny patchworkowy materiał, taki że szkoda ciąć). MIKOŁAJ przyszedł!!!!!!
I zgłupiałam doszczętnie, bo nie byłam w stanie otworzyć pudełeczka, hihihihihi.
w końcu się udało (taaa, musiałam wysilić całą inteligencję ;) )
bransoletka w idealnym rozmiarze, dziękuję Tereniu!
ale to nie wszystko!
jeszcze cudne koraliki!! Toho Treasure! Tereniu, skąd wiedziałaś????????
i serduszkowa zapinka
I zawieszka świąteczna i SERDUSZKO TERENIOWE!!!!!!!
Tutaj wszystko na łapu-capu na mojej ulubionej tacy śniadaniowo-kawowej
Tereniu, paczuszka słodyczy nadal leży nierozpakowana. Potraktuję ją jak koło ratunkowe na czarną chwilę.
I jeszcze jedno serduszko z notką od Tereni
Tereniu, bardzo dziękuję!
Buziaki, ściskam do uduszenia!!!!
PS. Nie wiem jak wstawić banerek na pasku bocznym :/
Olu !!! Takie zachwyty, a paczka bardzo skromna była.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.
Ps. Wejdź w Profil, wybierz Układ, a następnie "Dodaj gadżet" i wybierz "Obraz" - tam wstawiasz adres np. postu i zdjęcie
Tereniu, jeszcze raz bardzo dziękuję, do dzisiaj na samo wspomnienie uśmiecham się od ucha do ucha.
OdpowiedzUsuńCzy dobrze rozszyfrowałam nazwy kolorów TT? Opaque jet frosted, navajo white lustered, transparent silverlined? Czerwone sliverlined coś i niebieskie są dla mnie tajemnicą.
Miłego dnia