W sklepie od razu wskoczyły mi do ręki odpowiednie koraliki :-)
Zrobiłam dwie wersje.
Jedną całą z luminous neon pink na białej nici.
Drugą bardziej dla siebie, różowe neonki zmieszane z metallic nebula na czarnej nici - ta wersja kojarzy mi się z neonami świecącymi na nocnym niebie
Kolor nici ma tu znaczenie, biały podkreśla kolor neonków, ciemny może je nieco przygasić.
Ostatecznie sister wybrała wersję drugą. Dlaczego? Przecież chciała żarówę :-)))))
różowy neon i neony nocą |
neony nocą |
Bardzo ładne Osiu !!! Koraliki Cię wciągnęły na dobre :)
OdpowiedzUsuńJa zamawiałam koraliki, ale jakoś o neonowych nie pomyślałam.
Pozdrawiam Cię słonecznie, na przekór deszczowi za oknem ( podwórko nam znowu utopiła ulewa)
Tereniu, dzięki! To powrót do mojej licealnej fascynacji koralikami indiańskimi :) I tylko koraliki wykazały odporność na czerwone ciurkające z nosa, hafty są pod tym względem bardzo niewdzięczne, nie można ich doprać, dlatego leżą i czekają na lepsze czasy :)
UsuńU nas cały czas słońce i upały afrykańskie, ale po wczorajszej ulewie wreszcie jest czym oddychać. Od jutra i u nas ma padać
Ściskam serdecznie!
Fajne te Twoje osie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Justynka! A na osi więcej neonków i cellka ;)
Usuń